Pierwsze ciepłe dni, więcej słońca za oknem, coraz cieplej się robi....Fajnie było by móc nałożyć wreszcie krótsze spodnie, bluzkę z krótkim rękawem, ale... Po zimowych krótkich dniach i bardzo rzadkich pobytach na dworzu, cera jest ziemista, a skóra blada. Co można z tym zrobić?
Przede wszystkim zacząć od zdrowej diety, czyli dużej ilości warzyw i owoców w naszych posiłkach. Skórze brakuje witamin i z pewnością dzięki beta karotenowi zawartemu w marchwi czy witaminie c, która znajduje się w pomarańczach czy szpinaku będziemy czuli się i wyglądali zdrowiej.
Niestety lato już tuż tuż i nie mamy zbyt dużo czasu żeby czekać na efekty, więc oprócz diety powinniśmy zastanowić się nad tym, aby zająć się naszym wyglądem także zewnętrznie.
Specjaliści polecają różnego rodzaju suplementy diety, czyli tabletki zawierające beta-karoten, likopen, fitofluen i luteinę. Takie kapsułki należy przyjmować min. miesiąc, aby móc zaobserwować pozytywne efekty, ale ich działanie będzie na pewno widoczne na skórze. Dodatkowo chronią one nas przed szkodliwym działaniem słońca, gdy już zdecydujemy się na pójście na plażę lub solarium, a także nadadzą skórze zdrowy, równy kolor opalenizny.
Z badań wynika, że samo stosowanie tabletek takich jak np. Beta Karoten Sun, Solarin Max, Phyto Bronz zwiększa naszą tolerancję na słońce o 12%, czyli zmniejsza szansę na oparzenia skóry i brzydkie posłoneczne plamy.
Kolejną propozycją dla osób nie lubiących słonecznych kąpieli, jest używanie balsamów zawierających składniki brązujące,jak np. Dove Summer Glow czy balsam delikatnie brązujący Eveline. Zapewniają one zdrowy i równomierny kolor skóry. Najlepiej używać ich co drugi dzień na zmianę z balsamem nawilżającym, wtedy tempo „opalania się” będzie najbardziej naturalne. Formuła tego typu balsamów sprawia, że opalenizna rozwija się stopniowo w ciągu około 7 aplikacji.
Propozycją dla osób niecierpliwych i chcących jak najszybszych efektów, są kremy przyspeszające opalanie, np. Dax Cosmetics czy Bielenda, Turbo przyspieszacz opalania. Przeznaczone są dla osób korzystających z kąpieli słonecznych lub uczęszczających na solarium. Sprawiają, że czas potrzebny do tego, aby nasza skóra nabrała brązowego odcienia skraca się. Nie musimy już opalać się długo. Wystarczy raz a dobrze.
Pamiętajmy, że aby nakładać wszelkiego rodzaju kremy na skórę, czy te samoopalające czy przyspieszające opalanie, należy najpierw zrobić peeling ciała, aby złuszczyć naskórek po zimie i wyrównać strukturę skóry.
Także zaczynamy pracę nad zdrową i pięknie opaloną skórą i czekajmy na efekty!!!
Być Piękną
komentarze archiwalne
|
