"Szkoła jest jak wybieg dla modelek i modeli. Pełno zróżnicowanych stylów i kolorów. Przez szkolne korytarze przebija się codziennie mnóstwo uczniów , a każdy z nich jest inny i ma własny styl. Kolorowe sweterki, krótkie bolerka, wytarte jeansy, czarne suknie, spódniczki w kratkę, kolorowe, wzorzyste rajstopy ".
Tak jest teraz, ale kiedyś w szkole noszono mundurki i fartuszki, a każdy uczeń i uczennica swoim zachowaniem i wyglądem mieli za zadanie godnie reprezentować szkołę. Odkąd odstąpiono od jednolitego image uczniów - zrezygnowano z mudurków (nie wszędzie ;o)) i fartuszków zrodziła się moda szkolna, zaczęły wyłaniać style.
I tak na dziś dzień możemy zaobserwoać wśród bardziej dominujących:
Pink - styl dziewczyn ubierających się na różowo + mnóstwo dodatków i świecidełek.
Na lata 70 - spódniczki za kolana z koronkami przyszytymi na dole, w grochy lub w kwiaty a do tego sweterek robiony na drutach związany boku plus pantofelki.
Metal - młodzi gniewni/gniewne z długimi włosami, w czarnych ciuchach, w długich sukniach lub spodniach tzw. rurkach. Łańcuchy dopięte do spodni. Rajstopy czerwone lub w kratkę.
NORMAL - czyli normalny, jeansy, sztruksy, kolorowe sweterki, bluzeczki. Wszystko dopasowane z wyczuciem stylu i smaku.
Pamiętajmy z MODĄ nie wolno przesadzić. To co jest akurat w modzie nie koniecznie musi pasować do naszego stylu, do naszej figury i osobowości i lepiej nie "wbijać" się na siłę w coś co w efekcie tylko pogorszy nasz wizerunek.
Wybierajmy z mody to co nam odpowiada i to w czym będziemy dobrze się czuli, co pasuje do nas (nie odwrotnie).
Źródło: www.moda.pl
Sylana
komentarze archiwalne
|